You are currently viewing Impuls dla Polski 2020-2022

Impuls dla Polski 2020-2022

Polska znalazła się na rozdrożu. Dotychczasowy model wzrostu polegający na imitacji krajów wyżej rozwiniętych wyczerpuje się. Nie jesteśmy w stanie dłużej utrzymywać przewagi konkurencyjnej, bazującej na niższych kosztach wytwarzania produktów i świadczenia usług (głównie niższych kosztach pracy), ani zwiększać konsumpcji i popytu wewnętrznego przez programy socjalne. Ciągle mamy szereg nierozwiązanych problemów strukturalnych. Koronakryzys zaskoczył nas w okresie prosperity, rewidując nasze optymistyczne oczekiwania wobec przyszłości. Podjęliśmy szybkie i odważne działania na rzecz ochrony naszej gospodarki i miejsc pracy. Tak działali przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na chomikowanie zatrudnienia i walkę o przyszłość swoich firm. Tak działało państwo, które zaprojektowało i wdrożyło pakiet tarcz antykryzysowych i tarczę finansową. Dzięki temu udało się uniknąć drastycznych konsekwencji w pierwszej fazie kryzysu, jednak do wychodzenia z recesji przystępujemy z dodatkowym bagażem długu. Dlatego teraz potrzebujemy śmiałego i mądrego programu rozwoju. Programu, który pozwoli nam rozwijać się w takim tempie, żeby spłacać zadłużenie i budować trwałe podstawy wzrostu. Kryzys zwykle jest okazją do rozwoju. Wymusza zwiększenie efektywności, ograniczenie kosztów, bardziej elastyczne działanie. To okazja do zrzucenia tłuszczyku i nabrania formy dla łapiącej zadyszkę gospodarki. Kryzys to szansa dla tych, którzy wiedzą, co w takiej sytuacji zrobić, i potrafią tego dokonać. Dziś wszyscy zmagają się z gospodarczymi konsekwencjami COVID-19. Jednak już jutro, ci najbardziej przytomni staną w blokach startowych do wyścigu o najwyższy poziom konkurencyjności swoich gospodarek. Polski nie stać na przegraną w tej rozgrywce. A szanse na sukces mamy duże. Wkrótce otrzymamy ogromne środki finansowe w ramach zaprojektowanego przez Unię Europejską programu wsparcia wychodzenia z kryzysu Next Generation EU oraz nowej perspektywy finansowej 2021–2027. Prawdopodobnie już nigdy nie pozyskamy aż tyle na reformy i rozwój.